Osobiście nie przepadam za tą porą roku, ale moje dziewczynki tylko czekają na to, kiedy po raz pierwszy w danym roku założą kalosze i ruszą w wilgotny świat podwórkowych odkrywców;)
Coś sobie znalazły, czymś tam się podzieliły;) Fajnie jest!
No i zaczął się sezon grzybowy..wszędzie tylko słychać o tym, co się dzieje w lesie, tak więc i my postanowiliśmy wybrać się na poszukiwania leśnego runa!;)