poniedziałek, 24 marca 2014

Razu pewnego... czyli rajski obrazek

Usiadło dziecko pewnego dnia do swojego krzesełka, wyciągnęło farby i zaczęło malować... Tata krzątał się po kuchni, doglądał drugiego malucha, mama chwilowo w domu nieobecna...


Hania tworzyła, dodawała kolorów, łączyła je, podsypywała rzecz jasna brokatem... 
Aż powstało DZIEŁO... prawdziwe dzieło sztuki, kartka wypełniona po brzegi, żadnej wolnej, niezagospodarowanej przestrzeni... RAJSKI obrazek...



Taka jestem zdolna! :)

czwartek, 20 marca 2014

Kreatywne druciki

Od jakiegoś już czasu podglądam z zainteresowaniem Pana Robótkę, który do niemalże wszystkich swoich kreatywnych prac wykorzystuje... kreatywne druciki!

Owe druciki, to owinięte kolorowymi warstwami przyjemnego w dotyku pluszu, łatwo wyginające się pręciki, którym można nadawać przeróżne kształty, docinać, łączyć ze sobą, zawijać i zgniatać.

Pan Robótka wykorzystuje je najczęściej do tworzenia rączek i nóżek swoim postaciom, Hania jak zwykle ma na nie swoje własne zastosowanie :)



piątek, 14 marca 2014

Jak smakują kredki ?

Nie każde 3-letnie dziecko się już nad tym zastanawia, po prostu je chwyta, koloruje, odkłada, wybiera następny kolor i tak dalej... Ale nie Ala...

Ala wszystko sprawdza języczkiem. Jak niemowlę. I to bardzo naturalne i zrozumiałe dla jej procesów poznawczych :) Jednak musi o coś chodzić z tymi kredkami, skoro Hania tak chętnie po nie sięga, są takie atrakcyjne, kolorowe, mają ergonomiczny kształt i... taki kredkowy smak!





Pierwsze ołówkowe doświadczenie za nami! Czy to początek wielkiej, kredkowej przygody? Podpatrując starszą siostrę myślę, że wkrótce Ala sama zapragnie ich użyć do stworzenia pierwszych samodzielnych kresek, kropek, a potem to już się samo potoczy... :)