niedziela, 20 kwietnia 2014

Łapacz promieni słonecznych

Trzecie urodziny Hani...
I znów gorączkowe poszukiwania czegoś, czego jeszcze u nas nie było, zupełnie nowego, kreatywnego, pomysłowego, na wskroś twórczego...


Wybór tym razem padł na "łapacz promieni słonecznych" z wizerunkiem Kubusia Puchatka, najbardziej przyjaznego, dostępnego na sklepowej półce...

Cała rzecz właściwie polegała na tym, aby na gotowym, plastikowym, przeźroczystym szablonie dołączonym do zestawu umieścić za pomocą specjalnych klejów (które staną się przeźroczyste, gdy wyschną) maleńkich koralików w odpowiednich kolorach, tak, by wypełniły sylwetkę Kubusia i Prosiaczka.


Koraliki dołączone były w podłużnych tubkach, z których całkiem wygodnie aplikowało się je na szablon. Po wyschnięciu efekt prezentował się następująco:

"Łapacza" docelowo powinno powiesić się oczywiście na oknie, by w słoneczne dni odbijał promienie i pięknie mienił się refleksami niczym w kalejdoskopie... :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz