Dziś postanowiłyśmy upiec z Hanią szarlotkę, taką z prawdziwego zdarzenia!;) Jednakże Hania nie byłaby sobą, gdyby nie dodała od siebie małego conieco...;)
Wspaniały, gustowny ślimaczek przysiadł wprost na środku naszego kulinarnego dzieła sztuki;)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz