Dziś postanowiłyśmy zasiać ziarno prawdy... a mianowicie... rzeżuszkę, która jest nieodłącznym elementem Wielkanocy a przy tym wystroju świątecznego stołu tak więc...
...najpierw trzeba było równo powkładać waciki do doniczek...
później dokładnie zmoczyć watkę wodą...
no i najprzyjemniejsza część pracy: zasiewanie :)
a gdy ziarno było zasiane, Hania skrupulatnie sprawdzała, czy do któregoś kubeczka nie trzeba odrobiny ziaren dosypać...
ostatnim elementem było układanie malutkich doniczek z zasianą rzeżuszką do koszyka, a następnie komisyjne odstawienie koszyka na kuchenny parapet :)
Tak upłynął nam wtorkowy dzień przygotowań wielkanocnych :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz