poniedziałek, 6 maja 2013

Zakwitło...

Ach, jakież to u nas zaległości się wkradły... Na szczęście tylko na bloga, bo pracowite paluszki mojej Hani nie próżnowały przez ten caaaały czas i wciąż tworzyły coraz to nowsze dzieła sztuki i to taaakimi technikami, że głowa mała :)

A ponieważ koniec kwietnia zaobfitował w naprawdę spore dawki słońca i kwiatów - postanowiłyśmy zrobić kwiatowo - wiosenną pracę z wykorzystaniem naszych ulubionych konturówek...

" Mamaaaaaa daj kleeej" - krzyczało moje dziecko pewnego ranka...

Mama więc narysowała na prędce... no właśnie... Hania dyktowała: kwiatka, gwiazdki, kraba i... bawoła (!) no i dla mamy zaczęły się bardzo kręte schody;-)

 A teraz pokrywanie całości klejem...

 ...i nakładanie strzępków kolorowego papieru... Krab oczywiście jako pierwszy dostał "falę"



 konturówki, konturówki, paluszki, paluszki...


A efekt końcowy jak zawsze nieco różny od zamierzonego ;-)))
Pozdrawiamy serdecznie :D

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz