wtorek, 19 sierpnia 2014

U babci jest zawsze słodko!

Zeszłej niedzieli, a w zasadzie bardzo wczesnego niedzielnego poranka, Hania postanowiła, że pomoże babci upiec ciasto. Tego dnia na obiedzie miała się spotkać rodzinka, tak więc okazja znakomita, by pogrzebać sobie nieco w mące, umoczyć paluszki w jajku i stworzyć kolejne kulinarne dzieło sztuki :)

 Miska z mąką, dodajemy masło, wyrabiamy kruchy spód ciasta...





 Wyrobione ciasto rozwałkowujemy do wielkości blachy...

 A teraz czas na ubijanie białek do lekkiej pianki...


Na sam koniec układanie owoców i zalewanie wszystkiego ubitymi białkami jaj...

Nie muszę chyba wspominać o nieziemskim zapachu roztaczającym się po całym domu...  U babci wszak zawsze jest słodko, a świat - jak to w piosence dzieci śpiewają - pachnie szarlotką :)... tym razem ze śliwkami ;)

sobota, 16 sierpnia 2014

Pizza rodzinna

Może ktoś zamawiał pizzę wieczorną porą? Wszystkich w domu naszła ochota, tak więc pracowite rączki obu dziewczynek zaangażowały się do tego przedsięwzięcia, jak zwykle całym sercem!

 Tworzenie sosu pomidorowego jako składnika bazowego...

 Krojenie ogórków, wyrabianie ciasta...

 Każdy pomocnik wyposażony był oczywiście w fartuszek :)


 Nakładanie ciasta na blachę...

 Smarowanie sosem...


 ...i układanie wszystkich składników :)


A na koniec oczywiście rytualne wyjadanie resztek pozostałych po składnikach, w tym przypadku ukochanej kukurydzy :)

Pizza rodzinna się udała, smakowała, a radość i doświadczenie przy tym nabyte - w przyszłości tylko zaowocuje :)

niedziela, 10 sierpnia 2014

Letnie liście

Pewnego sierpniowego popołudnia pod ostrza haniowych nożyczek trafiły spacerowe zdobycze, czyli liście...

Liście okazały się bardzo wdzięcznym składnikiem twórczej pracy, którą Hania pod czujnym okiem cioci Gosi wykonała z nieukrywaną satysfakcją :)