Skacząc sobie z linka na link natknęłam się na super stronkę, w której to pewna mama pokazuje jak zrobić rodzinę bocianów z... płatków kosmetycznych! Hitowe te bocianki, pomyślałam i już następnego dnia wraz z Hanią naklejałyśmy na papier kosmetyczne płatki bawiąc się przy tym przednio! :)
Zaraz po śniadaniu (jeszcze w śliniaku, jak widać ;-)) wyciągnęłyśmy swój niezbędnik: czyli papier i klej i...
...zaczęłyśmy od naklejania takich jakby bałwanków - jak to określiła Hania :)
W czasie, kiedy Hania naklejała bocianie głowy i tułowia, mama wycinała z czerwonego papieru pozostałe bocianie elementy...
Hania dość obficie smarowała wszystkie części klejem i przyklejała w wyznaczonych miejscach :) mama zaś chwyciła za markera i dorysowała niezbędne oczka i kilka czarnych piórek na skrzydłach bocianich.
A ponieważ naszym bocianom smutno było tak we trójkę spacerować po łącze... na prędce z samoprzylepnego papieru powstało kilka żabek, którym to Hania samodzielnie postanowiła domalować buźki!
Efekt efektem, ale zabawa przy tym i poczucie samodzielności wymalowane na jej twarzy - BEZCENNE !
A tak prezentuje się w całości bocianio-żabi kolaż:
Dziś nasza Hania obchodzi swoje drugie urodzinki :)
Wszystkich wielbicieli naszej stronki i jej bohaterki zapraszamy do wpisywania życzeń w komentarzach poniżej ;-) Dziękujemy!